V Pielgrzymki osób niepełnosprawnych do Kaplicy w Świdrach

Już po raz piąty Piesza Pielgrzymka Niepełnosprawnych wyruszyła z pod budynku DPS w Ryżkach. W tym roku na pielgrzymkowy szlak wyruszyli mieszkańcy i pracownicy naszego domu i zaproszeni uczestnicy z różnych zaprzyjaźnionych ośrodków: DPS w Łukowie, WTZ z Łukowa, Ośrodek Wsparcia Przylądka oraz po raz pierwszy uczestniczyli podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy w Anielinie. W tym roku w pielgrzymce wziął udział starosta powiatu Łukowskiego Dariusz Szustek, który przywitał wszystkich pielgrzymów przed wymarszem. W sumie wszystkich uczestników było 145 osób.

W dniu 22 sierpnia 2018r. o godz. 9:30 grupa pielgrzymów pod przewodnictwem księdza kapelana i opieką pracowników Działu Terapeutycznego, wolontariuszy ze Stowarzyszenia „Nasz DoM” oraz w asyście wozów policyjnych wyruszyła pieszo z Ryżek do Świdrów.

Uczestnicy na zmianę nieśli drewniany krzyż, za nim maszerowała około 145-osobowa grupa pielgrzymkowa. Przez przenośny głośnik było słychać śpiewane przez pielgrzymów pieśni maryjne, dziękczynne i pielgrzymkowe. Pierwszy odpoczynek regeneracyjny już tradycyjnie zrobiliśmy przy wiacie w lesie pomiędzy Ryżkami a Świdrami.

Wreszcie około godz. 11:30 pielgrzymka osób niepełnosprawnych dotarła do kapliczki w miejscowości Świdry. Tam przywitali nas mieszkańcy tej miejscowości. W przyjemnym chłodzie wnętrza kaplicy odbyła się Msza Św. pod przewodnictwem księdza Kapelana w intencji pielgrzymów i mieszkańców miejscowości Świdry.

 Jak co roku grupy przygotowały się do zaprezentowania wszystkim obecnym różnych pieśni i piosenek pielgrzymkowych. Mogliśmy posłuchać popisów wokalnych uczestników Ośrodka Wsparcia Przylądek, WTZ z Łukowa, a także grupy z Ryżek. Mieszkańcy Świdrów byli zachwycenie występami pielgrzymów, włączali się do śpiewu i bili głośne brawa.

Na zewnątrz kaplicy, zrobiliśmy dłuższy odpoczynek. Niespodzianką dla nas oraz nagrodą dla tych co wytrwali trud pieszej wędrówki był pyszny poczęstunek przygotowany dla wszystkich pielgrzymów. Złożyły się na niego: wszelakie i apetycznie ozdobione kanapki, pączki, ciasto i ciepła herbata. Po całej miejscowości i w podziękowaniu śpiewaliśmy piosenki maryjne, niestety czas było się rozstać i wracać do naszych domów.